Jako że kadłub został skończony w 99% i nadeszła chwila, w której trzeba odpocząć troszkę od tego cygara. Stocznia zajęła się budowa kiosku.
Wszystkie nity zostały starte, ponieważ na fotografiach nie widać, aby elementy blach kiosku, z których powstał były nitowane ( prawdopodobnie były spawane ze sobą) a poza tym były zdecydowanie tak jak w przypadku całego kadłuba za duże. Wnętrze kiosku posiada sporą ilość szczegółów takich jak rury, drabina, zegary, tablice, i studzienkę peryskopu wraz z siedziskiem. Niestety po złożeniu elementy te nie będą widoczne. Muszę tez przemalować wnętrze na jaśniejszy odcień. Pokład kiosku w początkowych planach miał zostać frezowany jak i pozostała część okrętu jednak z uwagi na fakt, że otwory te są kwadratami o boki nieprzekraczającym 0,8 mm nie jest możliwe ich odpowiednie wyczyszczenie. Do tego jak wspominałem i tak nie zobaczymy niczego, co znajduje się pod nim. Na koniec kosz – zwany ogródkiem zimowym – na początku wymieniłem tylko rurę łączącą dwie połówki, ale prawdopodobnie będzie wprowadzone w nim więcej zmian
niedziela, 23 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz